TWOJE KONTO
Załóż konto i zdobywaj punkty za ocenianie postów!
next     
166 | Alkohol, frytki i bohaterka wieczoru

Po całej nocy balowania (około 4 nad ranem) jeden z moich kumpli, Kamil, powiedział nam, że jest głodny.

"Stary, żryć mi się chce"

Jako że nasz ulubiony kebab był zamknięty postanowiliśmy pójśc do jedynego Maka w mieście, który był w tym momencie otwarty. W kolejce stało z nami chyba 10 innych równie pijanych ludzi a Kamil mimo iż był kompletnie skończony czekał grzecznie na swoją kolej.

Kiedy w końcu przyszło co do czego, kumpel stanął przed zrezygnowaną i zmęczoną już panią kasjerką i nie był w stanie wydusić z siebie słowa. Więc, jako dobrzy kumple, postanowiliśmy mu w tym pomóc - my mówiliśmy mu na ucho co chce a on starał się powtarzać za nami ("starał się" to naprawdę bardzo dobre określenie tego co się działo). Wyglądało to mniej więcej tak:

O dziwo pani przy ladzie dokładnie zrozumiała na co Kamil miał w tym momencie ochotę i bez problemu przyjęła nasze zamówienie. Automatycznie stała się naszą bohaterką wieczoru a kolega w szczęściu i w radości mógł rozkoszować się swoimi smacznymi frytkami.