Akcja opisana na wykopie przez użytkownika CygaroZwasem:
TL;DR
1. Oszust chciał mnie naciągnąć na OLX, generując fałszywą etykietę dla przesyłki pobraniowej.
2. Wysłałem mu starą rybę.
3. Paczkę odebrał :D
Po kolei:
1. Wystawiłem buty na OLX.
2. Zgłosił się do mnie potencjalny kupujący:
3. Pierwsza lampa ostrzegawcza, świeże konto kupującego założone dzień wcześnie. W zasadzie od razu wiedziałem, że to jest wałek, ale postanowiłem pobawić się kosztem oszusta :)
4. Oszust wysyła pierwszą etykietę(moja dane zmyśliłem, oprócz nr telefonu który był z jakiegoś startera, który miałem w domu):
5. Oszust dopisał na etykiecie kwotę pobrania, nie pytał nawet o nr mojego konta, na które to pobranie niby ma trafić.
6. Sprawdziłem w aplikacji Inpost i na nr telefonu, który mu podałem nie została wygenerowana żadna etykieta.
7. Postanowiłem naciągnąć oszusta jeszcze na parę zł i wmówiłem mu, że paczka z butami nie wejdzie w Gabaryt B i musi być C xD:
8. Oszust generuje drugą etykiete:
9. No to wysyłamy paczkę, a w zasadzie dwie paczki. W pierwszej była zwykła koperta z guzikiem w środku (nie zrobiłem zdjęcia ;( ), a w drugiej stary pstrąg, który miałem w lodówce zapakowany próżniowo i zapomniałem go wyrzucić, śmierdział konkretnie jak otworzyłem folię xD
10. Złodziej odbiera paczkę 15 Lis 2022, 14:37 i 5 minut poźniej pisze mi na OLX:
Idzie w zaparte i zmienia wersje, że już dostał telefon nt. paczki, a wcześniej pisał, że przyszła mu wiadomość xD
Jak widać, jeden oszukuje, a wspólnik odbiera paczki, pewnie obaj nieletni. Nie dajcie się oszukać, pozdro.
A bezczelnym oszustom ryba w oko xD
Źródło