Jak podaje firmowa strona Spotify, serwis w trzecim kwartale 2017 roku wygenerował przychód w wysokości 1,24 miliarda dolarów. Raport za trzeci kwartał sugeruje, iż serwis zamknął ubiegły rok z przychodem na poziomie ponad 4 miliardów dolarów.
Spójrzcie na zdjęcia niżej, bo sporą część pieniędzy wydali na kampanie reklamową, ale dlaczego kosztem użytkowników?
Kampania reklamowa Spotify skierowana jest na poszczególne piosenki, listy odtwarzania, użytkowników, a nawet bardziej szczegółowe dane: kolejna z nich mówi o nawykach słuchania "lekarzy".
Spotify prawdopodobnie dokonał największej gry na danych ,które zebrali.
Jaskrawo kolorowe plakaty tej firmy zdobią transport publiczny i budynki w dużych miastach.
W grudniu 2017 r. szef marketingu Spotify Seth Farbman wyjaśnił Ad Week proces tworzenia reklam: "Mamy niedorzeczne ilości danych" - powiedział.
Upowszechnianie danych osobowych prowadzi do konsekwencji prawnych związanych z niewłaściwym przetwarzaniem ich...
Czy firma zrobiła krok za daleko?
Bądź co bądź, sami wyrażamy zgodę na to wykorzystywanie informacji o nas. Niektórym na pewno może się to nie podobać...
Każdy ma swoje własne cyfrowe przyzwyczajenia od słuchania piosenki 32 razy w kółko, aż po słuchanie muzyki tylko przesłanej/udostępnionej przez naszych znajomych.
Efektem ubocznym wszystkich naszych działań cyfrowych są dane - a przyciągające uwagę marki pochłaniają nasze dziwactwa i zamieniają je w marketingowe złoto.